AUNT JACKIE'S CURL & COILS, CURL LA LA DEFINING CURL CUSTARD
Hej, hej!
Nadeszła odpowiednia pora, abym przedstawiła Wam kolejny stylizator godny polecenia -
AUNT JACKIE'S CURL & COILS, CURL LA LA DEFINING CURL CUSTARD.
Dzięki Agnieszce (www.napieknewlosy.pl) mogłam go przetestować i podzielić się z Wami swoją opinią na jego temat. :)
AUNT JACKIE'S CURL & COILS, CURL LA LA DEFINING CURL CUSTARD
Skład:
AQUA・PROPYLENE GLYCOL・POLYQUATERNIUM-37 (antystatyk, substancja filmotwórcza)・PROPYLENE GLYCOL DICAPRYLATE/DICAPRATE・BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER・GLYCINE SOJA OIL・GLYCERIN・OLEA EUROPAEA FRUIT OIL・CETYL ALCOHOL・PARFUM・DIMETHICONE・PPG-1 TRIDECETH-6 (emulgator)・STEARALKONIUM CHLORIDE (konserwant)・LANOLIN OIL・ACRYLAMIDOPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE/ACRYLAMIDE COPOLYMER (antystatyk, substancja filmotwócza)・DEHYDROACETIC ACID (konserwant)・CETEARYL ALKOHOL・HYDROLYZED QUINOA (proteiny komosy ryżowej)・BUTYLENE GLYCOL・CITRIC ACID (regulator pH)・PHENOXYETHANOL (konserwant)・POTASSIUM SORBATE (konserwant)・TBHQ (konserwant)・ETHYLHEXYLGLYCERIN (humektant/konserwant)・BENZYL ALCOHOL (konserwant)・D-LIMONENE・HEXYL CINNAMAL・LINALOOL・AMYL CINNAMAL・BUTYPHENYL METHYLPROPIONAL・CITRONELLOL・HYDROXYCITRONELLAL・CINNAMYL ALCOHOL・CI 17200・CI 42090;
ZAPACH: bardzo przyjemny, egzotyczny, słodki, pachnie pięknie!
KOLOR: lekki fiolet.
KONSYSTENCJA: kremowa, budyniowa.
CENA: 45 - 50 PLN.
POJEMNOŚĆ: 430 ml.
DOSTĘPNOŚĆ: www.napieknewlosy.pl/ amazon.com/ shop.naturallycurly.com
WYDAJNOŚĆ: krem jest bardzo wydajny, starczy na dłuuuuugi czas.
ZGODNY Z METODĄ CG: nie.
O składzie: PEH'owy ze względu na zawartość protein, emolientów i humektantów. Ze względu na występujące proteiny nie nadaje się do stosowania co mycie (chyba, że Wasze loczki nie mają nic przeciwko częstym stosowaniu protein). W składzie znajdziemy silikon zmywalny łagodnym szamponem, antystatyki, konserwanty, kompozycję zapachową i kilka innych ulepszaczy.
Działanie i efekty:
Kremu Curl La La użyłam w towarzystwie różnych masek i baz pod stylizator. Za każdym razem loczki były DOBRZE ZDEFINIOWANE. Ba, raz nawet bejbiki stworzyły nowe kosmyki, uroczo to wygląda! <3
Krem definiuje, to jest pewne. W moim przypadku lekko obciąża, ale zawsze nadam sobie objętości afro pickiem. Przy częstym używaniu może sprawić, że loki staną się nieco tłuste. W ryzach utrzymuje je 1-2 dni. Na drugi dzień zwykle potrzebna była mini reanimacja (odżywka b/s wmasowana na sucho).
Curl La La nie skleja włosów, sprawia że te stają się miękkie, sprężyste oraz lśniące. Z ilością należy uważać, ponieważ byt duża ilość kremu spowoduje obciążenie i przyklap, których ciężko się pozbyć. Sprawdza się super w połączeniu z KAŻDYM INNYM KOSMETYKIEM! Mała uwaga ode mnie: uważajcie przy doborze maski, żeby nie była mocno emolientowa. :)
Poniższe zdjęcia idealnie oddają działanie produktu:
Chyba nic więcej nie muszę mówić, prawda? :) Pewne jest, że AUNT JACKIE'S CURL & COILS, CURL LA LA DEFINING CURL CUSTARD nie przebija mojego ulubieńca CURLY TIME, ale jest równie dobry! Cieszę się, że wpadł w moje ręce, ponieważ jest naprawdę GODNY POLECENIA, a do tego starczy na długo! :)
Koniecznie dajcie znać czy efekty się Wam podobają oraz czy mieliście już szansę skorzystać z powyższego stylizatora!
Buziaki!
ZAPACH: bardzo przyjemny, egzotyczny, słodki, pachnie pięknie!
KOLOR: lekki fiolet.
KONSYSTENCJA: kremowa, budyniowa.
CENA: 45 - 50 PLN.
POJEMNOŚĆ: 430 ml.
DOSTĘPNOŚĆ: www.napieknewlosy.pl/ amazon.com/ shop.naturallycurly.com
WYDAJNOŚĆ: krem jest bardzo wydajny, starczy na dłuuuuugi czas.
ZGODNY Z METODĄ CG: nie.
O składzie: PEH'owy ze względu na zawartość protein, emolientów i humektantów. Ze względu na występujące proteiny nie nadaje się do stosowania co mycie (chyba, że Wasze loczki nie mają nic przeciwko częstym stosowaniu protein). W składzie znajdziemy silikon zmywalny łagodnym szamponem, antystatyki, konserwanty, kompozycję zapachową i kilka innych ulepszaczy.
Działanie i efekty:
Kremu Curl La La użyłam w towarzystwie różnych masek i baz pod stylizator. Za każdym razem loczki były DOBRZE ZDEFINIOWANE. Ba, raz nawet bejbiki stworzyły nowe kosmyki, uroczo to wygląda! <3
Krem definiuje, to jest pewne. W moim przypadku lekko obciąża, ale zawsze nadam sobie objętości afro pickiem. Przy częstym używaniu może sprawić, że loki staną się nieco tłuste. W ryzach utrzymuje je 1-2 dni. Na drugi dzień zwykle potrzebna była mini reanimacja (odżywka b/s wmasowana na sucho).
Curl La La nie skleja włosów, sprawia że te stają się miękkie, sprężyste oraz lśniące. Z ilością należy uważać, ponieważ byt duża ilość kremu spowoduje obciążenie i przyklap, których ciężko się pozbyć. Sprawdza się super w połączeniu z KAŻDYM INNYM KOSMETYKIEM! Mała uwaga ode mnie: uważajcie przy doborze maski, żeby nie była mocno emolientowa. :)
Poniższe zdjęcia idealnie oddają działanie produktu:
Chyba nic więcej nie muszę mówić, prawda? :) Pewne jest, że AUNT JACKIE'S CURL & COILS, CURL LA LA DEFINING CURL CUSTARD nie przebija mojego ulubieńca CURLY TIME, ale jest równie dobry! Cieszę się, że wpadł w moje ręce, ponieważ jest naprawdę GODNY POLECENIA, a do tego starczy na długo! :)
Koniecznie dajcie znać czy efekty się Wam podobają oraz czy mieliście już szansę skorzystać z powyższego stylizatora!
Buziaki!