KALLOS MULTIVITAMIN - WITAMINOWA BOMBA DLA WŁOSÓW


Cześć Kochani!

Wszędzie gdzie tylko mogę, doradzam Wam wypróbowanie masek marki Kallos. Przyszedł w końcu czas, żebym opisała Wam ich działanie! :)

Długo zastanawiałam się, którego Kallosa wezmę na pierwszy ogień. Padło na Multivitamin - istną witaminową bombę dla włosów, która skradła moje serce. Do rzeczy! :)

 


Maski firmy Kallos należą do tych baaaardzo wydajnych i baaaardzo tanich. Za słój o pojemności 1000 ml zapłacicie ok. 9-13 PLN. Kallos Multivitamin, podobnie jak pozostałe maski tej firmy, można nabyć w drogeriach lub hurtowniach fryzjerskich. Swoją kupiłam w Hebe za 11 PLN.

Maska zamknięta jest w litrowym słoju, który fakt faktem mógłby być nieco twardszy. Konsystencja kremowa, dość gęsta, ale nie lejąca się. Zapach cudowny! Delikatny, ale konkretny. Pachnie bardzo owocowo! Tak słodko, zdrowo i niewinnie. Kompozycja zapachowa idealnie dobrana do nazwy "Multivitamin".




Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Persea Gratissima Oil (olej z awokado), Parfum, Citrus Sinensis Extract, Citrus Limon Extract, Panax Ginseng Root Extract (wyciąg z żeń-szenia), Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Niacinamide (wit. B3), Calcium Pantothenate (wit. B5), Sodium Ascorbyl Phosphate (wit. C), Tocopheryl Acetate (wit. E), Pyridoxine HCI (wit. B6), Maltrodextrin Soidum Starch, Octenylsuccinata Silca (konserwant), Benzyl Alkohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone;





Skład maski bardzo bogaty, witaminowy, typowo emolientowy. Maska idealna na upalne dni oraz zimę! Z emolientów znajdziemy alkohol tłuszczowy oraz olej z awokado. Dwa silikony, wyciągi z pomarańczy, cytryny oraz żeń-szenia, a do tego witaminową bombę!

witamina B3 - wzmacnia cebulki włosów, zapobiega ich wypadaniu, poprawia ukrwienie skóry głowy;
witamina B5 - zapobiega wypadaniu włosów;
witamina C - wspomaga mieszki włosów, działa antybakteryjnie, chroni włosy;
witamina E - jest przeciwutleniaczem;
witamina B6 - antystatyk, ma działanie przeciwzapalne;

źródło: kosmopedia.pl



Kallos Multivitamin jest jedną z moich pierwszych masek, jakie zakupiłam przerzucając się na świadomą pielęgnację loczków. Od kwietnia miałam okazję przetestować ją wiele razy, na różne sposoby. Solo, z dodatkiem maski humektantowej, z olejem... Muszę przyznać, że ta ostatnia opcja jest najlepsza! Właściwie każda maska z dodatkiem oleju sprawdza się świetnie, dużo lepiej niż solo.

Po spłukaniu Kallosa Multivitamin już na mokro czuć, że włoski są miękkie i po prostu takie "inne". Po wysuszeniu ich, efekt jest jeszcze bardziej spektakularny. Włoski miękkie, zbite, a loczki świetnie zdefiniowane! Co więcej, cudowny zapach maski czuć jeszcze na suchych włosach.



Zastanawiałam się, czy wrzucić również zdjęcie włosów na mokro. Zdecydowałam, że na mokrych włosach efekt nie będzie tak zauważalny jak na suchych. Wrzucam Wam więc fotkę po wysuszeniu.
Razem z Multivitaminką użyłam glutka lnianego DIY oraz Curl Creme Bootsa. Włosy wysuszyłam suszarką z dyfuzorem.
Dajcie znać czy chcecie też zdjęcia włosów na mokro. :)




Powyższy Kallosik jest, moim zdaniem, świetny! Używam jeszcze innych masek tej marki, ale Multivitamin jest naprawdę niezła! W najbliższym czasie postaram się zrecenzować pozostałe maski firmy Kallos. Trochę ich mam! :)

Uważam, że Kallosowe maski powinny być niezbędnikiem każdej kręconowłosej głowy. Marka fajna, tania, całkiem dobra w działaniu. A nuż ktoś znajdzie swojego ulubieńca! :)

Kto stosuje Multivitaminkę? Lubicie ją tak samo jak ja? :)

Buziaki! :*

Bądź na bieżąco z postami! :) 
 http://www.facebook.com/curlyclaudiehttp://www.instagram.com/curlyclaudie


Komentarze