Włosowa aktualizacja - PAŹDZIERNIK
Cześć Kochani!
Nie uwierzycie jak szybko minął mi ten miesiąc... Dopiero co pisałam wrześniową aktualizację, a przyszła pora na kolejną. Może to i lepiej. Niech zima minie tak samo szybko! Nie mogę doczekać się ciepłych, wiosennych dni. :)
Sam skręt miewał się różnie. Bywały te lepsze jak i gorsze dni. Kwestia stylizatora i pogody. Nie ukrywam, że często miałam do czynienia z puszkiem. Podejrzewam, że to wina glutka, którego ostatnio namiętnie używam. :)
Dzień, w którym miałam okazję zrobić fotki aktualizacyjne z pewnością zaliczam do tych lepszych! Good Hair Day ostatnio prawie w ogóle mi nie towarzyszy. :(
Objętość włosów wciąż pozostaje bez zmian. Ostatnio pokusiłam się jedynie na podcięcie końcówek, ponieważ zaczynały się rozdwajać. Wciąż czekam na rozwiązanie włosowego problemu, aby złapać za nożyczki i ostro wycieniować włosy!
Kosmetyki, których używałam w październiku:
Oleje: olej słonecznikowy, olej rzepakowy;
Odżywki do mycia na długości: Kallos Color, PetalFresh Citrus & Aloe ;
Szampony: Babydream (łagodny), Ziaja z figą (oczyszczający z SLS) ;
Maski: Kallos Omega, Kallos Multivitamin, Kallos Banana, Biovax Opuntia Oil & Mango, O`herbal do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych, Dove Advanced Hair Series Quench Absolute do włosów kręconych;
Stylizatory: Osis+ Curl Me Soft, Renee Blanche Curly Time, Boots Curl Creme, glutek DIY, Tigi Curlesque, Kativa Keep Curl Perfector, Nivea Curl & Flexible;
Olejki do zabezpieczenia: Bioelixire Czarnuszka;
Peeling: Tricho-peeling Bandi;
Kuracja / suplementy: Wcierka z nasion kozieradki;
Witaminy i inne: wit. B6, B12, D3;
Produkty zaznaczone kolorem zostały użyte do ostatniego mycia - zdjęcia aktualizacyjne.
Ostatnio troszkę kombinowałam z metodami nakładania stylizatora. W najbliższym czasie chciałabym podzielić się z Wami postem na ten temat. Jesteście ciekawi?
Pamiętajcie o przygotowaniu swoich kręciołków do zimy! Kilka moich porad możecie znaleźć TUTAJ. Pozdrawiam gorąco!
Buziaki :*
Komentarze
Prześlij komentarz